01-05-2013, 11:05
Starweave zauważyła gwałtowne ruchy Iron, jak i jej oburzenie. Nie przejęła się tym w większym stopniu. Nie zamierzała sobie także niczego udowodnić. Zapowiadał się długa dyskusja.
- Więc władza uderzyła ci do głowy co? Jesteś jednym z tych którzy podpisali się pod tym całym zepsuciem, napędzając go.
Klacz spojżała na swoja popielata towarzyszkę. - Twierdzisz że nie jest tam aż tak źle? Dlaczego, bo tobie się udało? Zdajesz sobie sprawę ile istnień musiało zapłacić potem i krwią abyś ty mogła odnieść sukces? Jak dużo kucyków Iron może się pochwalić że dostało tam taką szansę jak ty? Przykro mi ale jesteś w mniejszości, takich którzy mogą powiedzieć ile to zawdzięczają tamtemu miejscu są dziesiątki. W czasie kiedy to całe setki płacą za to najwyższa cenę aby tak było.
Jednoróżka przekierowała wzrok na horyzont, po czym zaczęła mówić wolno i zdecydowanie. - Taką szansę mogłaś dostać wszędzie Iron, zapewniam cię. Poza tym jesteś absolutnie pewna że cały twój wysiłek się opłacił? Że New Pegas nie odcisnęło na tobie żadnego piętna, a ty masz czyste i klarowne sumienie? - Ciemnogranatowa spojrzała jej głęboko w oczy.
Starweave tak naprawdę mało obchodziło to w jaki sposób inny marnowali swoje życie. Po prostu nie chciała pozwolić Iron dalej trwać w swoich błędnych przekonaniach.
- Więc władza uderzyła ci do głowy co? Jesteś jednym z tych którzy podpisali się pod tym całym zepsuciem, napędzając go.
Klacz spojżała na swoja popielata towarzyszkę. - Twierdzisz że nie jest tam aż tak źle? Dlaczego, bo tobie się udało? Zdajesz sobie sprawę ile istnień musiało zapłacić potem i krwią abyś ty mogła odnieść sukces? Jak dużo kucyków Iron może się pochwalić że dostało tam taką szansę jak ty? Przykro mi ale jesteś w mniejszości, takich którzy mogą powiedzieć ile to zawdzięczają tamtemu miejscu są dziesiątki. W czasie kiedy to całe setki płacą za to najwyższa cenę aby tak było.
Jednoróżka przekierowała wzrok na horyzont, po czym zaczęła mówić wolno i zdecydowanie. - Taką szansę mogłaś dostać wszędzie Iron, zapewniam cię. Poza tym jesteś absolutnie pewna że cały twój wysiłek się opłacił? Że New Pegas nie odcisnęło na tobie żadnego piętna, a ty masz czyste i klarowne sumienie? - Ciemnogranatowa spojrzała jej głęboko w oczy.
Starweave tak naprawdę mało obchodziło to w jaki sposób inny marnowali swoje życie. Po prostu nie chciała pozwolić Iron dalej trwać w swoich błędnych przekonaniach.