14-01-2016, 19:36
(14-01-2016, 18:58)Night Shade napisał(a):(13-01-2016, 23:10)duh7 napisał(a):(13-01-2016, 18:32)Green In To Win napisał(a): Ej ja się jeszcze nie poddałem ! Puki Blackjack kocha wisky i strzela śrutem na lewo i prawo nie poddam się. Nie padnę dopóki skrzydła mnie nieść po niebie będą a gdy one padną pobiegnę przez pustkowie na kopytach byle do niej dobiec i razem stawiać czoła niebezpieczeństwu. Chyba znowu mnie ponosi ...
Mam nadzieje że przeczytałeś orginał inaczej srogo się rozczarujesz co do kwestii jej picia i strzelania śrutem.
A co się zmienia w tej kwestii? Picia i strzelania? Wyjaśnisz na Pw? "Duhu"? I co Somber zrobił, że ten fik taki znienawidzony teraz?
Mam ci spojlerowac? Przeczytaj 4i5 tom a sam zobaczysz.
Powiem szczerze ze ten fic powinien sie zakonczyc duzo wczesniej bo dalej jest tylko gorzej i gorzej.