04-05-2013, 20:35
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-05-2013, 20:54 przez SHERMAN222.)
- Ech, nieważne. Chcesz czegoś?
Pytanie to miało być prawdopodobnie punktem zapalnym, nie miała ochoty gadać o swojej prywatnej kłótni, interesowało ja raczej co mają do powiedzenia wszyscy inni z wyjątkiem jej. Nie chciała być pierwsza w kolejce bo jak się zawsze przekonywała nie wychodziło jej to na dobre.
Kolejne fatum - blizna dawała o sobie znać, jak gdyby chciała pokazać się światu. Po raz kolejny Iron poprawiła kurtkę a potem ją zapięła by mieć święty spokój. Po raz kolejny zagłębiła się myślami w swoje juki i zapasy, najciekawszy był chyba Eter, po nim amunicja, opatrunki, klamoty, narzędzia, i jakiś tam zapas alkoholu którego wydoić nie wolno bo dobrze się może palić więc prawdopodobnie się przyda.
Hmm... ciekawe czy mamy tu jakiegoś medyka, mam dwie butelki Eteru więc mogę go odsprzedać - Mamy tu jakiegoś medyka?
Pytanie to miało być prawdopodobnie punktem zapalnym, nie miała ochoty gadać o swojej prywatnej kłótni, interesowało ja raczej co mają do powiedzenia wszyscy inni z wyjątkiem jej. Nie chciała być pierwsza w kolejce bo jak się zawsze przekonywała nie wychodziło jej to na dobre.
Kolejne fatum - blizna dawała o sobie znać, jak gdyby chciała pokazać się światu. Po raz kolejny Iron poprawiła kurtkę a potem ją zapięła by mieć święty spokój. Po raz kolejny zagłębiła się myślami w swoje juki i zapasy, najciekawszy był chyba Eter, po nim amunicja, opatrunki, klamoty, narzędzia, i jakiś tam zapas alkoholu którego wydoić nie wolno bo dobrze się może palić więc prawdopodobnie się przyda.
Hmm... ciekawe czy mamy tu jakiegoś medyka, mam dwie butelki Eteru więc mogę go odsprzedać - Mamy tu jakiegoś medyka?