05-05-2013, 10:13
Rain skrzywiła się lekko. - Eter? Nie wiem, co to za gówno, ale raczej nie wezmę. Staram się unikać dragów - rzekła, oglądając się znowu za siebie. Po wybuchu nie było ani śladu.
Treść zlecenia zwyczajnie ją rozbawiła. Nie było nawet mowy o nagrodzie ani nic. - O ile nie masz czegoś, żeby mnie przekonać do wykonania tego zadania, to sobie daj spokój. Dragów nie przyjmuję. - stwierdziła krótko i stanowczo. Zahaczyła przy okazji o temat jej pracy. - A więc handlujesz... "medykamentami"?
Treść zlecenia zwyczajnie ją rozbawiła. Nie było nawet mowy o nagrodzie ani nic. - O ile nie masz czegoś, żeby mnie przekonać do wykonania tego zadania, to sobie daj spokój. Dragów nie przyjmuję. - stwierdziła krótko i stanowczo. Zahaczyła przy okazji o temat jej pracy. - A więc handlujesz... "medykamentami"?
Pięć warunków dobrego tłumaczenia:
Pierwszy: Znajomość języka i umiejętne jej wykorzystanie
Drugi: Możliwość poświęcenia się tłumaczeniu w czasie wolnym
Trzeci: Niewyobrażalny zapas chęci oraz samozaparcia
Czwarty: Znajomość uniwersum
Piąty: Odczuwanie przyjemności z tego, co się robi.
Każdy z tych warunków można porównać do części w mechanizmie zegarka: Brak jednej z nich powoduje zatrzymanie się całości.
Opad: Konioziemia - Projekt Horyzonty!
Pierwszy: Znajomość języka i umiejętne jej wykorzystanie
Drugi: Możliwość poświęcenia się tłumaczeniu w czasie wolnym
Trzeci: Niewyobrażalny zapas chęci oraz samozaparcia
Czwarty: Znajomość uniwersum
Piąty: Odczuwanie przyjemności z tego, co się robi.
Każdy z tych warunków można porównać do części w mechanizmie zegarka: Brak jednej z nich powoduje zatrzymanie się całości.
Opad: Konioziemia - Projekt Horyzonty!