07-05-2013, 16:09
- Współczuję, nie nic gorszego niż kłótnie w rodzinie. Nie wiem co bym zrobiła jak bym ja pokłóciła się z moją siostrą. Mam nadzieje że szybko się pogodzicie. Co jak co ale rodzina każdemu jest potrzebna. - Powiedziała klacz w kierunku przyjaciela.
- Ja z kolei wyruszyłam z tą karawaną z trochę innego powodu. Ona po prostu jedzie tam gdzie jeszcze nie byłam. Zawsze kawałek świata zwiedzę, i kto wie, może coś ciekawego znajdę.
- Dobra, nie wiem jak ty ale ja się trochę zdrzemnę. Dobranoc Sharpi.
- Ja z kolei wyruszyłam z tą karawaną z trochę innego powodu. Ona po prostu jedzie tam gdzie jeszcze nie byłam. Zawsze kawałek świata zwiedzę, i kto wie, może coś ciekawego znajdę.
- Dobra, nie wiem jak ty ale ja się trochę zdrzemnę. Dobranoc Sharpi.