10-05-2013, 19:41
Carrot Slice obudził się z westchnieniem, szeroko otwierając oczy. Po raz pierwszy od jakiegoś czasu nie spał zbyt dobrze. Choć nie pamiętał, co mu się śniło, pamiętał towarzyszące snom uczucie.
Rozpacz.
Spojrzał na stojącą nad nim niebieską klacz, która przed chwilą trąciła go nogą, budząc go. Słysząc jej słowa, potrząsnął głową, odpędzając resztki snu i wstał, podnosząc swoją strzelbę i wsuwając ją do olstra na boku.
- W takim razie nie każmy mu czekać. - powiedział nieco zachrypniętym głosem, kierując się w stronę zejścia z furgonu.
Rozpacz.
Spojrzał na stojącą nad nim niebieską klacz, która przed chwilą trąciła go nogą, budząc go. Słysząc jej słowa, potrząsnął głową, odpędzając resztki snu i wstał, podnosząc swoją strzelbę i wsuwając ją do olstra na boku.
- W takim razie nie każmy mu czekać. - powiedział nieco zachrypniętym głosem, kierując się w stronę zejścia z furgonu.
» (U) (Z) 10:00 - Kingofhills@ -- PW do Poulsen: >Co się stało >Bez spoilerów #JustPoulsenThings