- Blue, wstawaj, mamy alarm... - Klacz otworzyła oczy, na zewnątrz było słychać krzyki. Niedobrze.
- Weź broń ... - tu nie ma się co sprzeczać. Szybko wstając, podeszła ona do swojej torby, chowając do niej swojego pluszaka i wyciągając rewolwer. Szybko zarzuciła torby na siebie i sprawdziła stan magazynka, który okazał się być załadowany do pełna.
- Dobrze, sprawdźmy na czym stoimy. - Powiedziała Blue, podchodząc do wyjścia z wozu i aktywując EFS, po czym rozejrzała się na około, szukając oznak życia.
- Weź broń ... - tu nie ma się co sprzeczać. Szybko wstając, podeszła ona do swojej torby, chowając do niej swojego pluszaka i wyciągając rewolwer. Szybko zarzuciła torby na siebie i sprawdziła stan magazynka, który okazał się być załadowany do pełna.
- Dobrze, sprawdźmy na czym stoimy. - Powiedziała Blue, podchodząc do wyjścia z wozu i aktywując EFS, po czym rozejrzała się na około, szukając oznak życia.