21-06-2016, 20:45
Grać w Fallouta 4 tak robię to zwykle w soboty rano ... Maraton od 5 do 10 ... w niedziele też tyle że do 9
p.s o ile się z łóżka zwlokę
p.s o ile się z łóżka zwlokę
Przygoda to nie zawsze pasmo zwycięstw i niezwykłych bitew, czasem jest nią tułaczka i ucieczka ale najważniejsze jest to by trzymać się razem i nie chować się za niezniszczalnymi ścianami bo jesteś w nich uwięziony i nigdy się nie uwolnisz.