Starweave zgodnie z zaleceniami pomarańczowego ogiera, przeniosła się na prawą stronę. I to bynajmniej nie dla tego, żeby faktycznie wesprzeć swoich kompanów. Bardziej interesowała ją sama Rainfall w akcji.
Działko obrotowe ciemnoniebieskiej klaczy, w dzikim ryku zawaliło na biegnącą czwórkę prawdziwa ścianą metalu. Trzech z nich momentalnie pozamiatało. Czwartemu jakoś udało się to przetrwać, lecz jak klacz zaobserwowała, nie bez szwanku. Co chwile potem zostało potwierdzone przez słowa właścicielki miniguna .
Iron zaraz po tym wyskoczyła za barykadę i pogalopowała przed siebie, ignorując walczące w zwarciu kucyki. ”Co ona wyprawia do cholery?” Star wychyliła się znacznie bardziej z za rogu. Zdążyła zarejestrować, jak popielata chowa się w przerwie pomiędzy wozami.
Jednoróżka wylewitowała przed siebie swoje SMG, upewniając się że jest na trybie ciągłym. Chwile potem mogła zobaczyła wspomnianego wcześniej bandytę. Rainfall była w trakcie przeładowywania, a czereśniowa klacz zostawiła ja samą. Zrozumiała że stała się jej ostatnią deską ratunku.
- Jest! - klacz uniosła broń, celując do wroga.
[Starweave strzela krótkimi seriami, aż do śmierci delikwenta, jeżeli ów kuc ma broń do walki dystansowej. Jeśli jej nie ma, zmieni tryb strzału na pojedynczy i będzie się starała oddać jak najbardziej precyzyjne strzały.]
Działko obrotowe ciemnoniebieskiej klaczy, w dzikim ryku zawaliło na biegnącą czwórkę prawdziwa ścianą metalu. Trzech z nich momentalnie pozamiatało. Czwartemu jakoś udało się to przetrwać, lecz jak klacz zaobserwowała, nie bez szwanku. Co chwile potem zostało potwierdzone przez słowa właścicielki miniguna .
Iron zaraz po tym wyskoczyła za barykadę i pogalopowała przed siebie, ignorując walczące w zwarciu kucyki. ”Co ona wyprawia do cholery?” Star wychyliła się znacznie bardziej z za rogu. Zdążyła zarejestrować, jak popielata chowa się w przerwie pomiędzy wozami.
Jednoróżka wylewitowała przed siebie swoje SMG, upewniając się że jest na trybie ciągłym. Chwile potem mogła zobaczyła wspomnianego wcześniej bandytę. Rainfall była w trakcie przeładowywania, a czereśniowa klacz zostawiła ja samą. Zrozumiała że stała się jej ostatnią deską ratunku.
- Jest! - klacz uniosła broń, celując do wroga.
[Starweave strzela krótkimi seriami, aż do śmierci delikwenta, jeżeli ów kuc ma broń do walki dystansowej. Jeśli jej nie ma, zmieni tryb strzału na pojedynczy i będzie się starała oddać jak najbardziej precyzyjne strzały.]