Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 2
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Fillydelphia
#4
Ze wszystkich obecnych frakcji to Red Eye miał największe szanse na stworzenie na pustkowiach mechanizmu o charakterze państwa.
Gdyby nie jego chore marzenia o staniu się częścią nowego bóstwa, to bardzo szybko (IMO dekada, najwyżej dwie) Fillydelphia mogłaby porzucić pracę niewolniczą. Z kucami nauczanymi wcześniej w szkole w Filly na stanowiskach kierowniczych, to miało szanse zadziałać.

Czemu nie zadziałało? Jak powiedziałem na początku, to głównie problem z planami przemiany w "byt wyższy" w wykonaniu szefa tego wielkiego burdelu.

Gdyby lepiej rozwiązał sprawę z The Goddess, to nie zagrażałby mu już praktycznie nikt. Owszem, teoretycznie jest jeszcze Enklawa, ale operacja Cauterize została zarządzona tylko dlatego, że powierzchnia zaczęła stanowić zagrożenie dla stabilności Enklawy. Gdyby to Red Eye, nie The Goddess, stał przy sterach i zdołałby wyeliminować, albo chociaż powstrzymać Pip - Enklawa by nie interweniowała.

Mógł to zrobić, z siłami jakie kontrolował. Ba, był bliski sukcesu. Ale nie wyszło. Gdyby jednak wydarzenia potoczyły się inaczej, gdyby zostały podjęte inne decyzje...
Dobra, powtarzam się. Powiedziałem już co chciałem.
Matematyka wcale nie jest trudna. Po prostu jesteś debilem.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Fillydelphia - przez MarkJaw - 27-01-2014, 13:46
RE: Fillydelphia - przez johnerwis - 27-01-2014, 14:09
RE: Fillydelphia - przez Adalbertus - 29-01-2014, 13:37
RE: Fillydelphia - przez Asdam - 30-01-2014, 15:29



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości