Ostatni post wygrywa :D

[kazik]

light usłyszała wrzask podskoczyła od razu a jej tęczówki się zmniejszyły i pojawiło się magiczne ostrze, po chwili zaczęła się pojawiać i znikać przemieszczając się skokami teleportacyjnym co 3 m w strone wrzasku z psychopatycznym uśmieszkiem

[Red_Eye_PL/USA]

Teterina Titanium Scale naciska drugi spust w minigunie i ten strzela ogniem z palnika na płynne paliwo oblepiając powierzchnię ziemi palącym się płynem.
- Mam rozumieć że nikogo nie ma? - powiedziała smutno lekko sie zapadając w sobie, już miała iść dalej gdy nagle rozkręciła miniguna i zaczęła nawalać dziesiątkami lub setkami pocisków przez mgłę. - Hahahaha, to nic nie szkodzi nienawidzę gdy jest pusto!

[Green In To Win]

- Czy coś, się stało ? - spytał jednorożec do strzelającej i śmiejącej się smoczycy w pancerzu wspomaganym.
Jednorożec miał szarą sierść i czarną grzywę, oczy zasłaniała mu stara czarna fedora. Na grzbiecie miał juki pełne jedzenia poza tym magicznie trzymał dwie torby z jakimiś warzywami.
Kucyk spokojnie stał sobie spokojnie na środku uliczki i czekał na odpowiedź. Smoczyca na chwilę osłupiała i przestała strzelać dzięki czemu ogier mógł wejść do baru i mijając ja powiedział.
- Jeśli chodzi o wygłupy Greena i reszty kompani to od razu mówię, że nie odpowiadam za nich i uprzejmie informuję, że nie tworzą oni żadnej spójnej opowieści ani sesji ... po prostu energia ich roznosi.
Jednorożec wszedł na zaplecze, które uniknęło powodzi pocisków z miniguna i zaczął gotować kolację.
- A i chciałem prosić o naprawienie stołu, jeśli można. - Dodał po chwili ogier.

[kazik]

light teleportując się rozcięła smoczycy broń swoim magicznym ostrzem od razu znikając i pojawiając się w kuchni - siemka, co gotujesz? - spytała się gdy jej tęczówki się spowrotem powiększyły dzięki rodzinnym zapachom które czuła gdy mama gotowała

[Red_Eye_PL/USA]

- Ty nawet nie wiesz co zrobiłaś. - Jej broń przez chwilę lewitowała i na nowo się złączyła jakby nigdy nie było rozcięcia. - Hahahahahaha!

Dała swoja broń na plecy po czym uderzyła w ziemię a magiczna moc jej demonów pozwoliła na pojawienie się kilkunastu satanistycznych znaczników a zdziczałe ghule zaczęły się zbiegać ze wszystkich stron.
- Czarna śmierć nadciąga my jej wysłannicy mamy was na nią przygotować! - mówiły przez swoje zrypane gardła Ghule wymuszone słowa. - My jesteśmy wysłannikami pani śmierci, my przygotujemy was na jej przybycie, poddajcie się nam damy wam szybką śmierć.

Smoczyca.
- Jesli im sie nie poddacie moge wam obiecać byście zginęli szybciej niż myślice ale pierwsza będziesz ty! - Wyciągnęła z kuchni Light i w magicznej ręce demona trzymaną przed smoczycą, smoczyca obserwowała. - Nawet nie wiesz jak nienawidzę gdy ktos niszczy moją broń. Wiesz co wtedy robię z takimi kucykami?
- Zab... - coś ją walnęło. - Przytulam hihi

Smoczyca niespodziewanie przytuliła Light i przysiadła na ziemi.
- Dajcie wszystkim słodkiego HUG-a me miniony hihihi - zaśmiała sie słodko tuląc Light.

[kazik]

- ej ej ... Nie tak mocno - powiedziała Light tulac smoczyce

[Red_Eye_PL/USA]

- Nawet mocno nie przytulam hihihi - przytula klaczkę słodko. - Mrrrrr, jestes taka mięciusia i puchata, chyba cie już nie wypuszcze hihi

[kazik]

- zaraz połamiesz mój kręgosłup mechaniczny - wydyszał Light do smoczycy

[Red_Eye_PL/USA]

- Oł sorka heheh - puściała Light na tyle by mogła sie poruszac ale nie mogła uciec. - Taka klaczunie tylko kochac i tulić by się chciało a tez można sie opiekowac mrrrr będziesz mym maleństwem hihihi.

Zaczęła łaskotać Light słodko.

[kazik]

zaczęła się wiercić i śmiać - hihi ale hihi mam 16 lat hihi