Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Ulubione filmy
#1
Wink 
Jakie są wasze ulubione filmy albo polecane przez was?

Ja polecam na początek "Jestem legendą"
Odpowiedz
#2
Ghost in the shell I + II, Blade Runner, Fantastic Mr Fox i dużo więcej. Mógł bym tu siedzieć i pisać bez końca ale nie chce was zanudzać. Macie pierwsze trzy które mi wpadły do głowy Smile
[Obrazek: signature.php]
Odpowiedz
#3
Death Race (1, 2 i 3), Ghost Rider (tylko jedynka), Kruk Zbawienie, Diukowie Hazzardu (obie części)
jeszcze kilka tam jest, ale nie będę was zanudzał
[Obrazek: tumblr_lo1j33xcxo1qafrh6.gif]

|========\||_____
|___ A Truck ""||**|__\____.
|__full of PONY|||_|___||__|]
..\|(O)(O)****|(O)(O)*|(O)|/
Odpowiedz
#4
"Princess Mononoke", "Aliens", "Ghost in the Shell", "Fight Club", "Matrix", "The Gamers" (1&2), oryginalna trylogia "Star Wars", "The Incredibles", i duuuużo więcej, których na ten moment nie pamiętam.
[Obrazek: 2_1346772844.png]

» (U) (Z) 10:00 - Kingofhills@ -- PW do Poulsen: >Co się stało >Bez spoilerów #JustPoulsenThings
Odpowiedz
#5
Mogę wymieniać dużo tytułów ale jeden z prawdziwszych (takich serio prawdziwych) to:

Chłopiec w pasiastej piżamie...

No i zniszczyłem tym passę dawania tytułów do epickich produkcji kina akcji :<
Odpowiedz
#6
,,Demony Wojny'' i ,,Samowolka'' Happy
Odpowiedz
#7
Incepcja, Dziewczyna z tatuażem, Skazany na Bluesa, Efekt Motyla, Requiem dla snu, Chłopiec w pasiastej pidżamie, Mr. Nobody

Wybierzcie se, filmy raczej trudne w odbiorze...
Odpowiedz
#8
Czy ja wiem... Incepcja jest prosta jak budowa cepa.
Efekt Motyla jest jeszcze prostszy i muszę przyznać, że zajęło mi chwilę zanim zorientowałem się, co się dzieje. Zazwyczaj filmy z kontynentu amerykańskiego rozszyfrowuję w ciągu max. 10 minut.
Mimo wszystko dobre filmy.

Co do moich... bym musiał długo myśleć. Potem napiszę może.
Matematyka wcale nie jest trudna. Po prostu jesteś debilem.
Odpowiedz
#9
Incepcja, prościusieńka - racja. Efekt Motyla trudniejszy i w moim przypadku powoduje pytania a co by było gdyby.

Na MR. Nobody się trochę wynudziłem, ale ten film też jest świetny. Znając swoją przyszłość można ją zmienić, ale skoro to zrobiliśmy, to też to pamiętamy - swego rodzaju pętla czasowa. Ten człowiek opowiedział o kilkunastu swoich życiach, przy czym każde było inne. W niektórych nawet zginął, a mimo to żył - Absurd i sprzeczność.

Kto nie widział polecam. Może się wydawać mało interesujące, trochę nudne, ale późniejsze godziny poświęcone na zrozumieniu co się właśnie obejrzało są tego warte...
Odpowiedz
#10
"Zjawa" była fajna :v
KOLOROWE JEST FAJNE, WEŹ IDŹ
10/27
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości