Rozdział Szesnasty - dyskusja

[Poulsen]

Jak w temacie

[Pallid Awe]

trochę krótki ale fajny

[BoroPl]

Warto było czekać.
Troszke mało akcji ale i tak mi się podobał.

[Poulsen]

Akcji mało, ale za to kilka ważnych rzeczy z punktu widzenia fabuły. ;]

Akcja będzie w następnym, stay tuned.

[Pallid Awe]

Akcji mało, ale za to kilka ważnych rzeczy z punktu widzenia fabuły. ;]

Akcja będzie w następnym, stay tuned.

dzięki Poulsen
jakbym normalnie nie mógł się go doczekać

[Łowicz]

Gdzieś w środku rozdziału zauważyłem małą literówkę. Nie pamiętam dokładnie co to ale ogólnie całość rozdziału mi się podobało Może rzeczywiście nie ma za dużo akcji ale przynajmniej nikt nie był (tak jak to jest zwykle) postrzelony czy bliski śmierci :> Teraz znowu nie będę się mógł doczekać kolejnego rozdziału

[Poulsen]

Gdzieś w środku rozdziału zauważyłem małą literówkę. Nie pamiętam dokładnie co to ale ogólnie całość rozdziału mi się podobało Może rzeczywiście nie ma za dużo akcji ale przynajmniej nikt nie był (tak jak to jest zwykle) postrzelony czy bliski śmierci :> Teraz znowu nie będę się mógł doczekać kolejnego rozdziału

Cóż, wszystkiego nigdy się nie wyłapie

Siedemnastka będzie za dwa-trzy tygodnie, zależy, jak pójdzie. Trzeba trochę zwiększyć tempo, bo lagi mamy straszne :I

[Łowicz]

Jak lagi to Format C A błąd to dokładnie zamiast "byłam" "byłem". Zwykła literówka która nic złego nie robi

[Mitchell]

Byłem tak zniecierpliwiony w oczekiwaniu na ten rozdział, że przeczytałem go parę tygodni temu w oryginale, więc niezbyt ucieszyło mnie jego ukazanie po przetłumaczeniu. Cóż, teraz tylko trza czekać na kolejny.

[Nicolas Dominique]

Spoiler

— Najświeższa wiadomość — DJ Pon3 zakomunikował między utworami — >>Dostałam raport o słabym sygnale proszącym o ratunek, który można usłyszeć w pobliżu Wieży Horseshoe. Wygląda na to, że Szpony Blackwing wpadły po sam dziób. Nie martw się jednak Blackwing, Wieża Horseshoe jest niedaleko terytorium Szeryfa Rottingtaila, może któreś z jego ghuli przyjdą wam z pomocą. A no tak, >>zapomniałem, ty i twoi najemnicy wyrżnęliście ich wszystkich. No nic, życzę wam powodzenia.

Chyba drobna niekonsekwencja