Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Pociąganie za spust ... językiem ?
#4
Tak, dokładnie. Nie można patrzeć na broń, ani na inne przedmioty codziennego użytku z Equestrii, jak na coś, czym my się posługujemy tutaj. Owszem, serial trochę nas przyzwyczaił do antropo-(genicznych? -morficznych? nie wiem jakie słowo tu pasuje) narzędzi jak nożyce czy piła, ale w rzeczywistości (tak, powiedzmy, że rzeczywistości) te narzędzia były by przystosowane do kopyt lub pyszczków.

Wiem, że nie wypada się popisywać, ale tu masz przykład narysowanej przeze mnie strzelby snajperskiej, z której kucyki mogłyby korzystać:
[Obrazek: sniper_team__fo_e__by_adalbertus-d77gf5a.png]

A na sesjach, które prowadzę zazwyczaj zwracam uwagę na to co i jak gracze wykonują i na przykład Applejack Ranger nie będzie mi z pyska strzelał, jak ma hełm na łbie, a pegaz nie będzie mi z powietrza ze snajperki przeciwników zdejmował, bo nie ma jaj jej trzymać stabilnie.

Tak, jestem wrednym GMem, ale unicorny master race Tongue
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Pociąganie za spust ... językiem ? - przez Adalbertus - 12-03-2014, 22:55



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości