Popieram Eńka. Jeżeli chcecie poznać dalsze losy Blackjack, nauczcie się języka i czytajcie dalej. Od dawna powtarzam że tłumaczenie nigdy nie odda klimatu oryginału.
I Pip i BJ mają swoje charaktery. Nie są to najgłębsze postacie, ale płytkie też nie są. W obu przypadkach jednak trzeba wejść dość daleko w odpowiedniego fika, żeby to zauważyć.