Archiwum shoutboxa
avatar
Już, jest pizza.
avatar
A potem przyleciał gryf i go zastrzelił. I upiekł z niego pizzę.
avatar
A w tej bajce będzie pizza?
avatar
Dzień w dzień wysłuchiwał doigrywania ze strony rówieśników przez co spędzał dużo czasu samemu wysoko w na szczycie góry która nie raz pokrywała się mgłą tak gęstą że przypominała chmury
avatar
Żyli w domku z drewna pokrytym strzechą, wśród kucyków ziemnych. Lary wraz z mamą byli jedynymi pegazami w wiosce i inne źrebaczki naśmiewały sie z jego małych skrzydeł które nie mogły go jeszcze unieść
avatar
Dawno dawno temu za górami i lasami żył sobie pegaz Larry wraz ze swoja mamą.
avatar
Ok
avatar
Chce dużo bajek.
avatar
Opowiedz mi bajkę ;V.
avatar
Duuuhu
avatar
;~;
avatar
Ale dropło glif Darzboga.
avatar
A ja to tylko kilka nekkerów i ifrita :/
avatar
Robiłem sieczkę wśród sług Saurona i niezbyt bacznie obserwowałem czat
avatar
Ktoś mnie wzywał?
avatar
~Whisky
avatar
a więc na razie się odmeldowuje
avatar
ja nie oszukuje. system za późno się orientuje, że mnie już nie ma
avatar
Więcej modłów do BJ, mniej gadania.
avatar
NEJ!