Dzień w dzień wysłuchiwał doigrywania ze strony rówieśników przez co spędzał dużo czasu samemu wysoko w na szczycie góry która nie raz pokrywała się mgłą tak gęstą że przypominała chmury
Żyli w domku z drewna pokrytym strzechą, wśród kucyków ziemnych. Lary wraz z mamą byli jedynymi pegazami w wiosce i inne źrebaczki naśmiewały sie z jego małych skrzydeł które nie mogły go jeszcze unieść