Jejciu jej

Też.

Zawsze myślałem, że medytacja to coś w stylu kontemplacji

Nie. Tu trzeba skupiena, żadnych omm i tym podobnych się nie robi. Coś w stylu zapadnięcia w sen, w którym nie masz żadnych wizji i możesz się z niego zawsze wybudzić.

Póki*

Puki cię nogi nie zaczna boleć

I tyle?

Siedzisz po turecku w jakimś ładnym miejscu i mówisz głośne Ommmmmmm i głęboko oddychasz

W jaki sposób się medytuje?

Będę. To internet.

nie mów mi jak mam żyć >:C

Nie wrzucaj "wow"'ów kiedy rozmawia się na tematy mojej zdezelowanej psychiki i tym podobnych, nie pasuje tu takie coś.

wow

Ale znalazłem coś, co daje mi choć chwilowy odpoczynek, a właśnie ten wyżej wymieniony jest kluczem do regeneracji psychiczniej. Medytacja.

Szkoda, fajnie jest jak ludzie się dobrze czują .

Niekoniecznie.

Wiem, wiem, dlatego pytam jak się sprawy mają, czy udało Ci się odzyskać zdrowia wystarczająco by powrócić w glorii i chwale, czy niekoniecznie.

Cały czas zatrzymane. Postaram się do niego wrócić jak najszybciej, ale to że piszę na SB nie znaczy że mogę już tłumaczyć.

Eńku, jak Ci idzie tłumaczenie, hmm?

Okej ;3.