Nie chcę, ale potrzebuję. Co zrobić z faktem że jestem aktualnie niepełnoletni, a nawet w wieku powyżej osiemnastki potwornie trudno się jomjś takiemu ustabilizować.

Po co Ci normalne życie skoro jesteś osobą która go nie chce?

życie* Czasami trzeba robić coś wbrew sobie.

Bo wtedy nie mam szans na normalne życiem

A ja wolę siedzieć w przytulnym domku i pracować z 33 stronami opowieści o kanibalistycznych kucykach

Wciąż, dlaczego nie chcesz być uznany za dziwaka i zostać wyrzutkiem, skoro jesteś osobą nielubiącą ludzi i trzymającą się na uboczu?

Powód niżej: nie chcę wyjść na totalnego dziwaka i zostać wyrzutkiem

Dlaczego jej używasz?

I to chyba przez częstotliwość używania najbardziej jej nienawidzę.

A akurat tego muszę używać najczęściej.

Wesołego, miłego i towarzyskiego, nie przjmującego się dużą ilością rzeczy człowieka z raczej "luzackim" stylem.

Ale męczysz sie ich używaniem, czyli masz je i ich używasz. Jaka maska najbardziej Cię męczy?

Ale trudno być kimś takim bez odrzucenia przez społeczeństwo.

Bynajmniej beż żadnych "masek"

Lekko obłąkanym, cichym, trochę nieśmiałym człowiekem, dość pesymistycznym i ponurym charakterem, nie lubiącym ludzi, siebie, mającym potwornie niską samoocenę i raczej trzymającym się na uboczu

A kim jesteś?

Męczę się noszeniem przysłowiowych "masek" którymi udaję kogoś kim nie jestem :l

Całkowitej zapaści mojej wynędzniałej psychiki.

zapobiegać czemu?

Nadal źle, ale staram się jakoś zapobiegać. Trudno.