Archiwum shoutboxa
avatar
Z resztą, zabijanie jest nudne i łatwe. Znacznie trudniej jest tak porobić, żeby nikogo nie zabić, a cel i tak osiągnąć.
avatar
Kilka stron sesji i się przyzwyczajisz.
avatar
Skomplikowane dość.
avatar
W mojej ocenie - tak. Każdy znany mi GM znacznie przychylniej patrzy na takie zwroty, zwłaszcza, jak są poparte rozbudowanym tłem.
avatar
Więc lepiej unikać akcji "Zabijam" i skupić się na "próbuję zabić"?
avatar
U mnie jest post GM, następnie gracze swoje. Gdy każdy się wypowie, lub minie wyznaczony czas, pada odpowiedź GMa
avatar
to wszystko zależy od aktualnej sytuacji
avatar
zwykle tak, chodź gm nie ma powodu ładować się w rozmowę dwuch graczy
avatar
Czyli Gracz 1 - odpowiedź GM - Gracz 2 - odpowiedź GM i tak dalej?
avatar
Ale znowu, zalezy to od GMa
avatar
Jedno zdanie - oj, coś złego się stanie. Rozbudowana wypowiedź - spoko.
avatar
Bogini*
avatar
A jak ktoś napisze "Uderzeniem łopaty ścinam łeb tej kobyle, po czym spluwam *Bognii, też mi coś*?
avatar
Lub jak GM będzie miał zły chumor, potkniesz sie biorąc zamach kopytem i se zęba wybijesz przysuwając pyskiem o podłoge
avatar
U mnie możesz najwyżej napisać "próbuję to" czy "próbuję tamto". Zadeklarowanie jakiejkolwiek akcji, która ma szansę na niepowodzenie z jakiegoś powodu, nie jest mile widziana i często odwraca się przeciwko graczowi.
avatar
No to go zabijasz i sesja toczy się dalej :I Tylko innym graczom może się to nie podobać i oni cię dopiero naprostują.
avatar
Okej, ale jak GM decyduje skoro gracz pisze post "Zabijam niewolnika roztrzaskując mu ten plugawy pysk kopytem"?
avatar
Czasem rzucam monetą... Ale przy niczy ważnym.
avatar
tak by lepiej do opowiadanej historii pasowało
avatar
widzimisie GMa :p