Możesz zrobić tak ja. Stworzyć podstawe a potem w razie potrzeby dobudowywać jej historiie

Czytałem dużo fików itp itd, może umiałbym stworzyć dobrą postać...

Problem jest taki że dobre "backstory" jest mocno relatywne. O ile w mojej głowie jest jak najbardziej fajne, dla kogoś oceniającego, wielkiego sędziego który niczym bóg decyduje kto wejdzie do raju a kto nie, może się okazać kiepskie.

Na dobrą sprawe, jak twoja postać nie jest kochankiem twilight gdy ta miała 10lat, to wszystko przejdzie

Jak masz dobre backstory to ci nikt nie zabroni. Po prostu, postać musi się trzymać kupy.

U mnie nie pegaz był Enklawowiec z amnezją i mecha protezą ze szponami...

A grania pegazem zabraniają ;v

: )

Gezz... To ja pierdziele OP, Broken sesja itp...Nuclear destructione.

Wisiorek który może wszystko pomniejszyć lub powiększyć używając draina energi właściciela nie jest przegięty...?

Wtajemniczcie mnie proooszę

??

john, i tak nie ma większego przegięcia niż Blue

To znaczy? Jaki wisiorek?

Nakaz jak nakaz... Raczej prewencja spojlerów. Ja nie zamierzałem wchodzić w fabuły fic'ów, dlatego dałem, że gracz powinien znać przynajmniej połowę Fallouta od Kkat. Głównie chodzi o to by ktoś z czymś nie spotykanym nie wyjechał... Choć u mnie jest to naginane. Przykładem jest moja Rose i jej wisiorek.

~Chciałbym przeżyć przygodę na pustkowiach https://www.youtube.com/watch?v=jdW2MD8rmAc

:v

;~;

Jakieś karty postaci chcą i w ogóle o.O

Nie umiem :C. Nigdy nie grałem pbf'a