A post, jak widzę, nadal nie rozbudowany. Chyba będę zmuszony go usunąć.
Strony (1583):
« Wstecz
1 ...
1385
1386
1387
1388
1389
1390
1391
1392
1393
1394
1395
... 1583
Dalej »
Archiwum shoutboxa
Faktem jest, że według mnie to, co zrobiłeś, jest złe i nie potrzebuję wiedzy o Tobie, a by to ocenić.
Nie trzeba kogoś znać, żeby widzieć co w danej chwili robi. Jeśli się kogoś nie zna i zaprezentuje się mu od złej strony, to ciężko jest owe wrażenie poprawić.
Nie rozumiesz mojego postępowania ponieważ nie znasz go całościowo, nie znasz również i mnie. Więc problemem jest brak wiedzy, jak to często bywa. Niestety, prób nie podjąłeś naprawienia błędu takowego, a korzystając z niewiedzy zacząłeś krytykować to co zrobiłem, jako coś niejako złego.
Pokazałem swój tok myślenia, by pokazać Ci, dlaczego nie rozumiem Twojego postępowania.
Co oczywiście mogło być błędem z mojej strony, zbytnim interpretowaniem wypowiedzi w celu ułatwienia rozmowy .
Założyłem iż użyłeś swojego przykładu by pokazać zachowanie ogółu, względem odpowiedzi na moje pytanie, a nie luźno nawiązałeś do swego zachowania by mieć wstęp do prawdziwej odpowiedzi.
Oczywiście z Twoich wypowiedzi. Mówisz iż jeśli ktoś robi coś "złego" to oznacza że nie widzi w swych zachowaniu problemu. Na poparcie tego, napisałeś że zauważenie problemu powinno skutkować zatrzymaniem zachowania szkodliwego.
Używanie tego negatywnego źródła jest w moich oczach przejawem lenistwa, oraz egoizmu. Lenistwa, poniważ nie chce Ci się dążyć do trudniejszych dobrych źródeł i egoizmu, ponieważ zaspokajasz swoje potrzeby kosztem innych.
Co do drugiej części, nie widzę, bym miał cokolwiek do powiedzenia ponad to, co już powiedziałem. Główny wątek: jeżeli widzę, że moje działanie szkodzi innym, a nie chcę szkodzić innym, to przerywam to działanie, ponieważ jest, de facto, sprzeczne z moimi intereami.
Wróć potem do drugiej części mojej wypowiedzi. Dlaczego uważasz że korzystanie z czegoś wiąże się nieodzownie z niewidzeniem w danym narzędziu, zachowaniu, przedmiocie - problemu?
"Na podstawie czego zakładasz że nie widzę w tym żadnego problemu" Na podstawie tego, że korzystasz z tego.
Na podstawie czego zakładasz że nie widzę w tym żadnego problemu, hmm ;3? Dlaczego akurat odczytujesz to jako "osłanianie się"? Proszę rozwiń to, chętnie poznam Twój sposób myślenia .
Chodzi mi o to, że nie widzisz żadnego problemu w tym, że korzystasz z negatywnego źródła. I mówisz, że wiele osób tak robi, co ja odczytuję jako osłanianie się. Coś w stylu "ale przecież nie tylko ja tak robię!"