Archiwum shoutboxa
avatar
Ostatnio jedyne Mc jakie mi się kojarzy to Macdonald
avatar
Nie obchodzi mnie jego pełna nazwa. Skrótem jest Big Mac
avatar
*Mc Jak McGuier oraz McIntosh (jabłoń) i przy okazji Imie owego czerwonego ogiera.
avatar
yup* Big Maca*
avatar
Liczą się. Przy czym okrzyki te mają różną funkcję. Impresywną lub komunikatywną
avatar
Jego wrzask się nie liczy, tak samo jak: yeap i nope, Big Mc'a.
avatar
Aloe gadała (zresztą jej sexy outfit nie pasuje do głosu), Lotus nie, a Bulk Biceps już i tak miał swoją kwestię
avatar
To 4 sekundy odcinka... not a big deal.
avatar
SPOILERS!
avatar
Nie obie... a raczej troje, bliźniaczki i Snowflake. Snowflake przecież zajmował się masażem Spike'a.
avatar
A nie czasem tylko Aloe?
avatar
Aloe i ta druga ze SPA dostały głosy i nawet Snowflake miał linijkę czy dwie.
avatar
ok thx
avatar
Obejrzałem najnowszy odcinek. Nie sądziłem, że będę tęsknił za animowanym wizerunkiem biblioteki w drzewie
avatar
Musisz
avatar
Czyli muszę CAŁE opowiadanie przeczytać?
avatar
Podstawowe wymaganie potrzebne do przyłączenia się do sesji Asdama, to przeczytanie Fallouta Equestrii, czyli opowiadania o Littlepip i przyjaciołach. Personalnie nazywam je podstawką, bo nie ma pod tytułów, jak Project Horizons, czy moje Story of Mercenary. Więc jeśli nie skończyłeś podstawki... well, nic nie zdziałasz.
avatar
Podstawka... czyli? Bo narazie przeczytałem to, co jest przetłumaczone.
avatar
geez
avatar
To na pewno kopyto ^_^