a jeszcze mniej chronią przed gazami

Czy ja wiem. Niemiecka policja używa kolczugi

Prócz tego, wszystkie obecne pancerze taktyczne są zupełnie nieprzystosowane do pchnięć i cięć, projektowane są tak by bronić przed pociskami a nie bronią białą. Dziś najwyżej hełm może zatrzymać ostrze, kevlar ci go nie zatrzyma.

poza tym, W czasie II wojny światoej był przykład Brytyjskiego żołnierza który wszędzie łazil z szablą i wywijał nią lepiej niż zerwikaptur... na wojnie która była wyjątkowo brutalną strzelaniną.

w XXI wieku znajdziesz taktycznego miecznika ktory umie się dobrze skradać, jest mały, wszędzie się wciśnie i jest w stanie niepostrzeżenie zajść od boku lub od tyłu grupkę żołnierzy z bronią o długiej kolbie które niewyposażone w bagnet są kiepskie do odparcia ataku osoby z krótkim mieczem.

Ja tam bardzo chętnie bym sobie szable przygarną.

I piwo

Teraz tacy bojówkarze to tylko "bij bo wróg!"

Nie w XXI wieku

Nie zgodziłbym się. Taktyczny miecznik to bardzo doby miecznik,.

Żartuję, miecznicy to gówniaki. Tylko łuki

A ja wolę miecze

Ja siebie bym nie widział jako Blackjack. Pewnie bym się z nią dogadał ale nasz etos się różni. Ja nie cierpię bezsensownego poświęcenia i nie uczyniłbym połowy rzeczy które zrobiła, bo można było je osiągnąć bez poświceń o wiele łatwiej. Moja ponysona znajdzie spokojnie miejsce w Crimson Tide, nawet nie będąc ochroniarzem. Obmyślilem bardzo szczegółowo jaką bym był postacią i udało mi się jej nie wyidealizować.

Tylko na barterze się nie znam.

Schodząc z postaci z equestri to chyba bardziej bym się przyszył do Stitch'a z Tactics.

Też mi sie tak zdaje Samir... Velvet podąża ściezką drzypłoszki, ale FS była bardzo dobrym weterynarzem i opiekunem medycznym A na twoje pytanie i pamietqając co o swoim zawodzie jeszcze na LToE mówiłeś, też widziałbym ciebie jako BJ bardziej, niz LilPip

Velvet Remedy?

Teraz łapie. Heh. Ciekawe koto by pasował do Ratownika Medycznego z takich główniejszych bohaterów?

Tak swoją drogą, z wykształcenia jestem ochroniarzem, zgadnij czemu tak bardzo polubiłem Blackjack

Nope. Nie policyjny i nie polar. Sweter dziergany, z bawelny, ochroniarski. Maska owszem, podrobiona z Ghosta zdaje, kupiona na chińskim markecie. Ale wziąłem tę konkretną bo wolałem cos co wygląda jak farba rozplaśnięta na twarzy niż tradycyjną, bardzo szczegółową czaszkę bo te wyglądają 100x bardziej przaśnie