Ja

ciekawe tamaty sie tu produkuja. Jezeli zalozyc ze do istnienia boga potrzebny jest czlowiek to wystarczy wybic wszystkich ludzi. kto jest za falloutowym koncem swiata?

Nie można zabić czegoś, co nie istnieje

Ale ja was nie rozumiem

To wymysł współczesnej kultury. Nie napotkałem jeszcze żadnej religii lub mitologii która wskazywałaby że śmiertelnik zabił boga, prędzej inny bóg lub istota nadprzyrodzona (tytanomachia chociażby).

Wiecie, w nowoczesnej kulturze motyw zabijania bogów wcale nowy nie jest :d Pamietam jaki łomot dostał posejdon :d Że o Zeusie nie wspomnę :d

jak jakiegos znajdziesz to sie zapytaj moze ci odpowie jak go zabic. Ci ktorych ja znam sa raczej nietykalni dla ludzi

To, że jeszcze żaden nie umarł, nie oznacza, że nie można go zabić

Skąd wiesz?

ogólnie boga nie moze zabić śmiertelnik

Żółwie są bogami

Żółwie są długowieczne

Poza tym, długowiecznosć nie jest synonimem boga czy bogini.

Nie była boginią. Była mutantem.

Bo umarła

W dodatku, czemu fałszywa Bogini? Jesli Trixie osiągneła wyższy stan świadomości, a w dodatku długowieczność... To przy jej nowych umiejętnosciach raczej spełnia definicje bogini

O, hej! Widzę w tyle "Sztukę wojny"

łuk jakiś taki jakby znajomy, a strzała doklejona

meh

ukradli NCR Rangerów