Archiwum shoutboxa
avatar
Nie no, to przecież nasza wina! Że jak jemu coś zrobili to siedzielismy cicho ale jak on nam robił to było w porządku.
avatar
Ano - to, ze większość ludzi na tym forum go nie lubiła i że sami prosili, by go przytemperować też jakoś mu umyka przy tym gadaniu o tym, jak to go tam skrzywdzili.
avatar
W ogóle robienie dramy z tego, że w starej zabawie nie chciał dopasować się do wszystkich, więc go z tej zabawy wyrzucili... I z powodu takiej głupoty oskarża ludzi o wrabianie oraz obraża zmarłych członków rodziny ludzi, którzy ogarniali tę zabawę.
avatar
"sfabrykował sytuację" "wrobił". Dostałem zadanie jako MG zakończyć hecę jaką odpierdzielił na forum w tamtym dziale. Jego dzial został mi oddany do naprawy. Moją winą było tylko to ze chciałem załatwić to możliwie najszybciej i najmniej boleśnie a Accu już wtedy wiedział że stracił jakikolwiek posłuch i zostanie potraktowany z pełną surowością i bez taryfy ulgowej. Ale mimo wszystko śmiał twierdzic że to ja byłem niesprawiedliwy. Te rzeczy które on tam wypisywał były naprawde obrzydliwe i chore a na tym forum w działach 18+ działy sie naprawde porąbane rzeczy... I bladły przy jego storytellingu który był w dziale dla wszystkich.
avatar
Wiesz, jedyne co do czego jestem 100% pewien, że się pomylił, nawet jesli nie przewidział że w silniku się coś popieprzy, to ta restruktyzacja jego działu. Tu mogę przyznac rację, że sam go mocno uszkodził. Kopia którą udostępnił jest strasznie nieczytelna w pewnych działach jego sierocińca.
avatar
Accu do tego zachowuje się jak snowflake - uważa, zę jest należy mu się specjalne traktowanie i nie chce przyjąć do wiadomosci, ze się myli.
avatar
Accu na ltoe też sam spierdzielił. Traktował to jak swoja piaskownicę i nie chciał dopasować się do większości graczy i zasad gry. Do tego nie reagował na upomnienia. To samo zresztą robił tutaj.
avatar
Własnie o ta sytuacje mi chodzi, nawet jesli nie był tam idealny, czego też nie powiedziałem że był, to to podpada pod definicję wrobienia w celu zysku.
avatar
i jest równie obraźliwa ta twoja interpretacja. Nie mówiąc o tym, zę jest mocno naciągana
avatar
Czy był tutaj graczem, raczej nie. Nie o tym mówię, ale o innej jego sprawie. A Samirowi już wyjaśniłem jaka mogła być interpretacja tego co chciał przekazać mówiąc o jego ojcu.
avatar
Jemu chodzi o Lost Tales i postać Accu
avatar
O co ci chodzi? Jeżeli o bana dla Accu tutaj, to była to sytuacja którą sam stworzył. Obrażał jego ojca wprost, pomimo że Samir był w żałobie, gdyż jego ojciec niedawno zmarł
avatar
I tak, było to wyraxnie pokazanie przez poszkodowanego na screenie na tym SB.
avatar
Arientar, to, że pomógł pewnemu administratorowi przygotować sytuację, której wrobiony w nią gracz sam nie wymyślił i dzięki temu się go pozbył świadczy że potrafi kogoś wrobić jeśli jest to na rękę.
avatar
możńa być w czym lepszym, a nie silniejszym. Słowo silniejszy odnosi się stricte do siły fizycznej.
avatar
Samir, czemu z miejsca zakładasz, że mówiąc silniejszy, miałem na myśli fizyczną siłę? Jest jej co najmniej kilka rodzajów, można być np. silniejszy w kombinatorstwie, w rozmowie, w perswazji i kilku innych rzeczach.
avatar
Milestone, Samir jest dobrze wychowany, czasem nieco kompulsywny, ale nie wrania innych ludzi. A wycieranie sobie mordy zmarłymi jest złe. O denatach mówi się dobrze, albo wcale.
avatar
Wiesz czemu lwy są zagrożone? tygrysy? Słonie i nosorożce? Przecież są silniejsze od nas... A no tak... bo my sie lepiej przystosowaliśmy i na szczescie dla nich w pore sie opanowalismy z ubojem.
avatar
W naturze zwycięża lepiej przystosowany, niekoniecznie silniejszy
avatar
Kodeks Hammurabiego był nierówny, nie ma co o nim mówić, a w naturze zwycięża silniejszy i tak już jest.