wiesz ładowaliście we mnie całe magazynki

pięć potworów ( Psy na diamenty które są pół szponami śmierci pół rozumnymi bandytami )

używaniu**

lekarze będą mieli na uzywaniu

skończyłem jako wypalony na dłuższy czas kadłub bez many

używanie magii tej tarczy ma swoją cenę dlatego też macie odpiskę

Ino pytanie z czym my to wkońcu walczymy bo się zgobiłem, z kąd potwór i jaki?

już się boję ... błagam tylko, żeby baza pozostała w jednym kawałku pls

Dobra ja się tym zajmę panienki

dobra będe rycerzem w lśniącej tarczy tylko wystrzelcie we mnie z pistoletu plazmowego/laserowego

jedyny problemem jest to że muszę mieć jak odstrzelić bombke pociskiem przynajmniej większego kalibru niż 10mm

A ty the One może byś pokazał co potrafisz ?

sorka za przeklinanie :'(

... a nie można po kuczemu i w ogniu karabinków ? Jejku przecież jest ich tylko pięciu ... jak będą ich setki lub tysiące to ok jebnij w nich czym tam chcesz ...

poza tym nie wszystko można załatwić zwykłym przenośnym megaczarem z kieszeni podplotstrzennnej

uderzeniem

wiesz jeśli dasz mi większość energii zebrać na siebie mogę wyszystkich pokonać jednym wderzeniem

nie ! bo zniszczysz okolicę w koło mojej bazy " Możliwe, że nawet samą bazę więc mówię nie !"

ale po takiej akcji będę miał problemy więc wiesz

wiesz z moich juk mogę megaczarem jebnąć tylko się schowajcie