pale papierosa przed budynkiem a ci nachlani, naćpani i się palą
Archiwum shoutboxa
Red zapala papierosa rzuca zapałkę na podłogę a alkohol zaczyna się palić -No dobra to nie był dobry pomysł-podszedł do lady przeskoczył otworzył beczkę z spirytusem i podpalił przewrócił beczkę żeby się wylała.....- To był dobry pomysł teraz możecie się spalić
Szabrownik przeszukał kieszenie kieszenie Dashyty i Greena. Znalazł tam kilka psycho, nie wytrzymał psychicznie i zażył je, przedawkował. Upadł na stół oblewając siebie wódką.
Ghrinnn... Ho noh thu... *brzęk pustych butelek i upadające ciało* - Dashyta upadł na Greena
- CHWILA ! OGARNIAM TO ! - ŁUP - Szlak Green znów schlał się do nieprzytomności
- Niech ktoś mi poda wiskey nie dam rady zrozumieć tego na trzeźwo ... dzięki Blacjack ... - gul gul gul ...
O_O ... chwila moment skąd internet może wiedzieć czego chcę skoro sam tego nie wiem ?