Archiwum shoutboxa
avatar
Mi nie przeszkadza szara strefa... tylko podwójne traktowanie tematu, gdy wszyscy twierdzą, jacy to nie oni prawi są.
avatar
Jak pójdzie do prokuratury to bardziej sobie zaszkodzi, niż komukolwiek innemu xD
avatar
A co do twojego płakania o nieprzestrzeganie praw - albo przestań płakać i wszystkich wkurwiać, albo idź do prokuratury i sądu i to naprostuj. Bo nikomu ta szara strfa własnosci intelektualnej nie przeszkadza, tylko tobie
avatar
NIgh Shadow - większość bronies których znam, mówi, ze jesteś zły. Ty mówisz, że większość bronies jest złych. Patrząc na to, jak działają społeczności wniosek jest jeden. To z tobą jest coś nie tak.
avatar
To, że gadał coś na discordzie to jedno. Jego "umiejętności" to inna sprawa
avatar
decu*
avatar
:"dyskrecja".
avatar
Prawda cecu, sama uta mówiła otwarcie, że razem z szonszczem piórwili serwwer, wielka dyskrecja :d
avatar
Szonszczyk jest tak bardzo "techniczny", że prędzej byś trafił w totka, niż go powiązał z czymkolwiek
avatar
Ari, widziałeś wycieki skryptów tekstu do odcinków? Wyraxnie w pdfach pisze, że to, ten tekst, to własność hasbrom i tłumaczenie, jakiekolwiek - nawet ze słuchu - wymaga pisemnych zgód. Tylko o to mi chodzi, że ktoś nie trzyma się zasad prawa, a sam się zasłania, ech.
avatar
Z resztą, dzięki tej "dramie", poznałem się nie tylko na sporej części, akurat głównie Polskiej części bronies, ale i na jak sie okazało, fałszywym przyjacielu żołnierzu Smile Nie żal mi już tej znajomości... ARI. Wyobrażasz sobie przyjaciela, który mówi, że dramatyzujesz, a gdy zrobisz mu coś, co uważał za dramę gdy zrobiono tobie... A gdy zrobisz jemu to wielce zrywa przyjaźń? Przyjaciel, który traktuje krzywdę od kogoś wobec ciebie, inaczej niż wobec niego, nie jest dobrym przyjacielem Unhappy
avatar
Wiesz, że akurat fansuby to nie jest Fair Use? Dokształć się, bo się teraz ośmieszasz. Jak ktoś wykorzystał twoje dzieła bez twojej zgody, to go pozwij, a nie rób dramy. Bo to co teraz robisz jest żałosne.
avatar
Ari, jesli bierzę się coś w imie dozwolonego uzytku, zasłaniając się nim, BO NAM TO NA RĘKĘ, bo twierdzimy, że ułatwiamy dostep komuś np tłumacząc. To jednocześnie mamy swoisty obowiązek zezwolić na to co do naszych dzieł. Hasbro terż mogło by się np zasłaniać, że nie chce by ich materiały tłumaczył ten czy tamten... Skoro korzystamy z zasad od kogoś biorąc, to nie możemy ich zabraniać w stosunku do nas.
avatar
Accu - jak masz dowody, to idź do prokuratury. Anie pierdol, ze masz dowody i zę wszyscy są źli. Bo w praktyce wszystkich wkurwiasz, a osoby o których mówisz mogą pozwać cię o zniesławienie i zszarganie dobrego imienia.
avatar
a co do brania własności intelektualnej bez pytania o zgodę - jest wiele przypadków kiedy to jest całkiem w porządku. I wobec tych ludzi, i wobec prawa. Poczytaj o "Fair Use".
avatar
Heh, na dramach fandomu w piątek, dowiedziałem się od uty, kto tak szmacił i omawiał administracyje i mnie na brionies corner btw... Szkoda, że przez korupcje systemu plików panel raczej nie przetrwał. Miał bym kolejne dowody na powiązanie admina mlppl, szonszczyka, z cała sprawą, deiu :d
avatar
Nie musisz mówić że go gnoisz. Po prostu go gnoisz. Tekst, ze Samr dostał to na co zasłużył (czyli - twój tata umarł, bo zrobiłeś coś złego i ci się należało), ale współczuję twojemu tacie (czyli - pomimo, że umarł, to wciąż dzieje mu się coś złego) to było zgnojenie.
avatar
Ari, wielu ludzi w fandomie ma problem ze zrozumieniem, że biorąc od innych, a samemu sie o zgodę rzucając, jest coś z nimi nie tak. Można? Można.
avatar
Nie zdziwi mnie jak ban poleci
avatar
Nie mówie, że go gnoje, mówie tylko, że uznaje to za swego rodzaju karę od zycia.Jesli nawet nie od losu, bo wiary matki nie podzielam. Jesli oczywiście zycie może karać, a wielu twierdzi że jednak może.