Żeby nie było, że taki milczek pod koniec jestem
Archiwum shoutboxa
przez co pipbuck mógł mnie z baru teleportować ale z powrotem do baru już nie moge bo bunkier jest szczelnie zamknięty
a że bar był dziurawy w ścianie więc nie było że jest zamknięte pomieszczenie
ADR to komputer po prostu wydaj mu jakiś rozkaz natychmiastowego zwolnienia od doktora
eniek chodzi o to że ADR nie wypuści mnie choćby świat miał się zawalić jeśli nie wyjde