Archiwum shoutboxa
avatar
Nie mała, nie dotyczy np dostania skrzydeł przez twi, dramy o koniec serialu czy to czy scoot ma taki znaczek a nie inny. MIN dotyczy POMÓWIENIA jakie kiedyś rzucono na człeka by sie go pozbyć. Tak, wywołałem dramę z Szonem, bo zminusował PROŚBĘ NIEPEŁNOSPRAWNEGO o pomoc. Ale to nie było tym samym co ja zrobiłem wczesniej, gdy miałem prawo wypowiedzieć sie o tekście colda A MI TO ODEBRANO... Ale ja rozumiem, że jest różnica między kłóceniem się O FIKCJE a kłóceniem się o krzywdę NA KIMŚ REALNYM!
avatar
Arientar zachował sie tak jak na admina przystało. Ty zaś non stop łamałes zasady i byłes za to wielokrotnie ostrzegany, potem karany a na końcu usunięty.
avatar
ZROZUM CZŁOWIEKU, na tratwie NIKOGO NIE WYZWAŁEM - jak was strasznie traktuje - KATOLIKÓW Z KTÓRYMI CO DO WIARY SIE NIE ZGADZAM I NAWET TO WPROST UJĄŁEM... Ale ci ludzi nie zachowali się wobec mnie jak cooponiektórzy, WIĘC NIE DZIW, że okazałem im szacunek, prawda? I tak, jestem świadom, że to KATOLICY " i katolicy", bo pewno spora grupa byłaby na tyle perfidna by zachować się jak Arientar, TY lub nawet DOLAREK... Który swoją drogą mieni sie adminem, ale np. nielegalne eventy na forum, to "nie jego sprawa", nawet jesli nim jest. To już jego nie dotyczy :d
avatar
Czyli tak jak ty to zrobiłes? Mała sytuacja w dużą, wciaz nie dajesz jej umrzeć, zbierasz jakieś dowody które są śmiechu warte i walisz czczymi groźbami bo co? Bo ktoś nie chciał sie z tobą bawić, biedne dziecko, bo nie umiałes bawić sie wg zasad tak jak wszyscy? I jeszcze jakies pierdolenie o zagranicy kiedy to ty idziesz do ludzi ze swoimi własnymi brudami i kłamiesz na temat innych, nieraz osób publicznych chociażby jak Grzesiek i oczerniasz go publicznie. W przeciwieństwie do twoich "dowodzików" ja już tutaj uzbierałem na ciebie tyle dowodów że Grzesiek spokojnie mógłby cie pozwać o zniesławienie i wygrałby tę sprawę. Podejrzewam że wtedy wyrok byłby taki że musiałbyć płacić z własnej kieszeni na organizacje LGBTQ+ które uwazasz że są chore i promują dewiacje. To by była dopiero ironia. <3
avatar
Na to też broniacy nie wpadli, czo?
avatar
Wiesz samir? Jakoś NIKT w fandomie nie wpadł na pomysł, by nie rozdmuchiwaćmałej sytuacji w dużą, i NIC nikomu nie powiedzieć, tylko po to, by pozbyć się niewygodnej dla nich osoby? Albo nikt nie wpadł na pomysł, o sorry, ktoś nie wpadł na pomysł, że udawanie przeprosin by nie powiedziano co zrobił - on i inni - i nie zepsuto mu pru zagranicą, jest lekko nie fer.
avatar
I ja przy okazji bo tak bardzo cie nie trawię ale jakos do tej pory Mark nie wpadł na pomysł by POZWOLIĆ ZABLOKOWAĆ UŻYTKOWNIKA NA SHOUTBOXIE BY NIE WIDZIEĆ JEGO KRETYNIZMÓW I SIE NIE DENERWOWAC!
avatar
Nie, to nie jest obraźliwe. Obraźliwy jestes ty.
avatar
I coś ci wyjawie samir, jakieś 2 czy 3 lata temu, w Nightmare Night po naszemu - czyli Hallowyn - poszedłem na jaja w kostiumie pegaza, nocą, do monopolaka bo była impra a ja już nieco wypiłem. SPRZEDAWQA MIAŁ NIEZŁY UBAW :d Wiec tak, chodzic mu nie zabraniam, ale on nie tylko chodzi, ale DOSŁOWNIE ROBI z siebie zwierze na ulicy. I nie artystycznie zapewne, to troche obraźliwe dla człowieka, który zwierzęciem "nie jest" w sensi oprócz niektórych zwyroli, nie zachowuje sie jak ono.
avatar
To dziwne Samir, bo nawet nie wszyscy w fandomie tak uważają jak ty - i to o dziwo nadal, wiesz, bronies - Jednak normalniejszy ogół na zewnątrz jakoś mniej. Kilkudziesięciu ludzi w tratwie uznało mnie za normalnego, a w sumie nie znamy sie od wczoraj.\
avatar
Oj, czyli uważasz, że mój pogląd na zboczenia czy pedofilie jest właściwe, bo większość w to wierzy? JEST WŁAŚCIWY, bo dewiacje to fakt. Ja temu gościowi NIE ZASBRANIAM CHODZIĆ TAK PRZEBRANYM, ja jestem ZNIESMACZONY BO ROBI NIE TYLKO TO...
avatar
Ja myślę ze skretyniałes do końca już bardzo dawno temu tylko po prostu masz swój własny blend skretynienia i głupoty, nie powtarzalny nigdzie indziej.
avatar
I gie mnie obchodzi że "wielu ludzi to komentuje" to ani cie nie usprawiedliwia ani nie daje ci przyzwolenia. Daje ci tylko złudne poczucie że niby masz racje i próbujesz potwierdzić własne poglądy przez fakt że inni sie zachowują podobnie.
avatar
Nie, może i paradowałem... I utożsamiam się z przenośnią jaką symbolizuje moja sona, ale nie zostałem pegazem!! Nie szczekam na ludzi I NIE JEM SIANA, jeszcze do końca nie skretyniałem.
avatar
I nie, nie przypomina niczego tęczowego. Wiesz co mi to przypomina? Furrych. Którzy są za samych siebie odpowiedzialni i to co robią z samimi sobą to jest ich własna rzecz. A ty jestes OSTATNIĄ osobą która powinna narzekać na tego gościa bo sam paradujesz po konwentach w fursuitach
avatar
Wielu ludzi to komentuje jak ja, nie ja nawet dałem tego mema pod tym, ale się zgadzam.
avatar
To, że uznaje to za co najmniej dziwactwo, to źle?
avatar
Cytat"Człowiek ten jest również autorem książki zatytułowanej: „Jak wytresować ludzkie szczenię”. W rozmowach z dziennikarzami, James przyznaje, że od dziecka miał poczucie bycia czworonogiem, jednak starał się ukrywać swoje skłonności. Dopiero kiedy stał się dorosły i niezależny miał podjąć decyzję na zmianę swego stylu życia na… psie życie.". Czy nie przypomina wam to czegoś? Bardziej tęczowgo?
avatar
Proponuje żębyś podszedł do ściany i za namaszczeniem i z namysłem WALNĄŁ W NIĄ GŁOWĄ Z CAŁEJ SIŁY. Wtedy świat uwolni sie może od jednego idioty albo moze chociaż zaczniesz tej głowy używac jak nalezy bo póki co tego nie robisz.
avatar
Chyba tylko tak -> http://puu.sh/DLSoR.jpg mozna okreslić zachowanie gościa stąd -> https://prostozmostu.pl/je-z-miski-i-szc...qQDm1gE_nk