... fakt. Mea culpa.
Archiwum shoutboxa
Śmierć to towarzyszka życia człowieka. Czujemy się źle gdy tracimy kogoś, bo to naturalne, że strata jest zła
po co miałby ukrywać to przed sobą? pewnie się przyzwyczaił do tego ale nie jest przyzwyczajony, że jest przyzwyczajony do tego.
No niby tak... Ale to po prostu dziwne. Ot trup to trup. Ale jednak podświadomie nadal spodziewasz się po sobie ludzkich odruchów. Nie mówię że to złe czy coś tylko trochę sam siebie zaskoczyłem.
Zupełnie naturalna reakcja. Toż gdyby kazdy pracujący w szpitalu się jakoś bardzo przejmował jak ktoś na oddziale umiera, to po paru latach takiej roboty personel szpitalny zapelniałby gabinety psychiatryczne.
A co do spital. Babcia i tak nie miała szans to po prostu pozwoliliśmy jej odejść w spokoju... Nie meczyliśmy już zwłok bo po co? Najgrosze jest to że ja ją tam przygotowóje do wyjazdu na promorte i tak stoje układam... I w głowie: Ja chyba powinienem teraz coś czuć... A tu nic.
Miał§o być pyszczku... Wiesz co, nie. Jak Xander zdejmie z siebie te płachtę to będzie wyglądał jak Fluffelpuff, bo się tak od niej naelektryzuje.
' przekrzywionej na puszku' Chyba się boję pytać, na co w końcu Xander tę maskę zakłada