Tak samo z miłością, zazdrością, czyn nienawiścią. To tylko uczucia, same w sobie mysli są z natury neutralne, bo od człowieka zalezy, czy zabije z miłości, nienawiści czy zazdrości. Same mysli nie sa czynami.
Wiesz john, nie mam skanera i musiał bym zrobić zdjęcie. Ale choć na kursie alphy wyraźnie powiedziałem ludziom kim jestem z "wyznania" i co sam mysle, choć oczywiście sam zaznaczyłem ze to tylko kwestia wiary a nie samych czynów... To dostałem pisemne podziekowanie za okazany szacunek. BO NIE, ja nie kurwie nikogo za same poglądy, ale gdy do poglądów że aborcja jest ok, dojdzie CZYN, to wtedy to już nie jest TYLKO POGKLĄD.
John. Wiesz doskonale ze to nie jest to samo. Praktyki religijne powinny być ograniczone do włąsnego grona i do terenów do tego przeznaczonych. Procesja blokująca ulice na kilka godzin to juz sfera publiczna
Tak jak mi kolega z pracy opowiadał. Był na kalwarii Pacławskiej na mszy i jakaś grupa homo postanowiła zrobić protest. Przebrani z flagami. itp... Po co to. Robią tym tylko więcej złego niż dobrego, bo ludzi ich za to potępią, sam takie zachowanie potępiam.
A czy ja powiedziałem, że ludzie to TOLERUJĄCY SĄ ŹLI? Addon - jeden z prowadzących mlk w zywcy, gdzie byłem min z Samirem - jest bardzo spoko gościem, MIMO że w tj kwestii się nie zgadzamy. W kwestii homo, a nie tego, że jest dobrym gosciem. JOHN, nawet do trans lucyfera nic w sumie nie miałem. TOLEROWAŁEM go i do dużego stopnia lubiłem, choć wiedziałem kim jest lub jak kto woli był, bo sie nie krył. DOPIERO czare goryczy przelało pewne szczere, choć kamienne i bezuczuciowe wyznanie.