Archiwum shoutboxa
avatar
Normalnie śmiech na sali xD
avatar
Tacy ludzi byli, są i będa. Na to nic nie poradzisz. Za to opowiadanie o tym co tam robią wiele nie zmienia bo oni dalej robią co robili.
avatar
Ale dla mnie też wielu moralnych podludzi, jak samir czy jak sie wydawało mój "przyjaciel dexter", zawodowy żołnież o imieniu Kamil.G, tez już nie istnieje... Ale to nie przeszkadza by opowiadać co takiego zrobili że mam taką opinie. Tacy jak oni sami zgadzają się, żeby normalni ludzie ich kurwili, przeciez sami się skurwili swoimi czynami Smile Dlatego MIMO IŻ ZAZNACZAM, że nie wszyscy Bronies to nieludzkie odrzuty... Które najpierw cie zjadą, że robisz inaczej i mają cie dość - bo masz mega postać np - a gdy powiesz w końcu OK... To prewencyjnie cie wywalą bo zmieniłes postać... ALBO sami komuś wezmą bez pytania, ale swojego będa jak psy bronić, niby tacy szlachetni... TAKICH BRONIAKÓW trzeba po prostu obgadywać i szerzyć potepienie wobec nich. Coraz częściej opowiadam o takich poza fandomem.
avatar
Mówię to do obu stron. Dajcie sobie ze sobą spokój. Jeżeli powód tej tłutni nie ma rzadnych skótków materialnych typu utrata pieniędzy to zwyczajnie dajcie se spokój. Stało się, stało i nic ego nie zmieni. Ile można się kłucić o, że ktoś tak powiedział. To do niczego nie prowadzi.
avatar
Mi też wiele złego zrobiono i dałem se z tym spokój. Zapomniałem. Ludzie którzy mi to zrobili dla mnie już nie istnieją. I mam spokój.
avatar
Wiesz co. Nie możecie po porstu skończyć tego? Zapomnieć o sobie. Zrobić taką ścianę ,,Dobrze, stało się co się stało. Dziękuję zapomnijmy o tym'' i zwyczajnie dać se spokój ze soba?
avatar
pokeflix*
avatar
http://puu.sh/DFQuO.png renderuje przechwycone wideo z strony pokelix Smile
avatar
Tymczasem mam zajecie Smilem
avatar
A nawet gdyby znowu chciał "przeprosić", to jaką mam gwarancję, że znów fałszywie nie postapi...
avatar
może, bo żaden z nas raczej się nie podda. Samir jest uparty, ale chyba widzi jak jest gdy ktoś jest w tym taki jak on. Po fałszywych przeprosinach raczej widać, że choc kiedys chciałem sie rozmówić, tio to sie nam nie uda :L(
avatar
i do niczego nie doprowadzi
avatar
Mam wrażenie, że ta kłutnia może trwać w nieskończoność.
avatar
Tak samir, a ty bardzo widze tego chcesz... Nie dość że skopałes w przeszłości człowieka, który powiedział "dobrze, tylko dajcuie mi żyć"... to teraz jak o tym ci wypomina, to chcesz się go pozbyć, ŻEBYŚ TY JASNIE PAN MIAŁ SPOKÓJ.
avatar
John ""Bo Bartek powiedział że mnie lubi a Aśce powiedział że jestem głupi. *ŁEE* Adam ściągną zadane ot Krzyśka a mi nie dał *ŁEE*" TY serio porównujesz niesprawiedliwość prawną, do zadania domowego? Czy brzydkiego nazwania? To tak, jakbyś porównał krzywdę gwałtu do oblania woda na dyngusie Unhappy
avatar
TO nic nie da John. Na niego jest tylko jedna metoda, wierz mi.
avatar
Po prostu skończ z tą dziecinadą.
avatar
"Bo Bartek powiedział że mnie lubi a Aśce powiedział że jestem głupi. *ŁEE* Adam ściągną zadane ot Krzyśka a mi nie dał *ŁEE*" Tak właśnie teraz dla mnie wyglądasz
avatar
Night skończ do jasnej cholery. Robisz tylko pieprzoną dramę która nikogo nie obchodzi. Masz problem do Samira czy kogokolwiek załatw to kurwa na osobności. Użalasz się tylko nad sobą jaki to świat jest nie sprawiedliwy i jacy ludzie są źli wobec ciebie. Powiem ci tylko jedno. Zmężniej i skończ zachowywać się jak jebany pięciolatek.
avatar
Samir, naprawdę chciałem przedstawić na konwencie co razem z Arim mi zrobiliscie, bo mam wyznanie Mistiego co do całej soprawy, ale w SWOJEJ NAIWNOŚCI I GŁUPOCIE, postanowiłem się z tobą rozmówić i chyba cos mnie podkusiło, bo ci wtedy uwierzyłem. Jaki ze mnie był głupiec.