Shout z definicji służy do szybkich rozmów publicznych, wliczając to rozmowy na każdy temat niezabroniony przez regulamin, lub prawo kraju ojczystego, jak i kraju, w którym znajduje się serwer
Decu, t ylko pamietaj też że John jest w nieco innej pozycji. Kiedy ktoś ma pilnowac przestrzegania prawa to musi pilnowac zarówno tych wielkich jak i małych praw. A wydaje mi się że obaj z Nightem troche przekroczylismy ustawę chociażby z powodu floodu
Ja nie jestem od tego. Jeśli ludzie mają problemy między sobą, ja się nie mieszam. niech tylko nie wywlekają tego publicznie. A do kłótni rodzinnych, w robocie, to wzywam policję.
Zgadzam się z Decem ale sam raczej w moderacji mam reputację psa łańcuchowego wiec rozumiem punkt widzenia johna. nie zmienia to faktu że Night i jego zachowanie jest problemem oraz ze nie jestem w stanie funkcjonowac kiedy ktoś ciagle podciera sobie twarz moimi przyjaciółmi i wymyśla niestworzone rzeczy o nich