07-04-2013, 15:31
Co do PH się na razie nie wypowiadam... ale na razie moim faworytem jest Deus (jeśli dobrze pamiętam, to tak się nazywał) i jego "Pi**o".
Natomiast jeśli chodzi o oryginał... wychodzi na to, że Homage, chociaż nie jest to decyzja jednogłośna. Po prostu lubię każdego za coś innego. Nie lubię żadnej postaci za to, że "jest podobna to mojej w falloucie", bo to w moim wypadku bez większego sensu, ponieważ każdą grę przechodziłem wielokrotnie różnymi postaciami, nastawionymi na inne cele. Gdybym miał tak argumentować, musiałbym wymieniać chyba każdego po kolei...
Natomiast jeśli chodzi o oryginał... wychodzi na to, że Homage, chociaż nie jest to decyzja jednogłośna. Po prostu lubię każdego za coś innego. Nie lubię żadnej postaci za to, że "jest podobna to mojej w falloucie", bo to w moim wypadku bez większego sensu, ponieważ każdą grę przechodziłem wielokrotnie różnymi postaciami, nastawionymi na inne cele. Gdybym miał tak argumentować, musiałbym wymieniać chyba każdego po kolei...