18-04-2013, 14:55
Pewnie bym się zaszył gdzieś w jakimś mieście i znalazł sobie jakąś spokojną bezpieczną robotę. Chociaż znając moje szczęście pewnie bym skończył jako niewolnik przy jakiejś kiepskiej robocie i długo bym nie pożył.
Jak poradziłbyś sobie w Fallout'owym świecie
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|