14-09-2015, 16:16
14.09.2015
Oj, aż za dużo tej racji.
Dzisiaj omawialiśmy pewien wiersz Białoszewskiego, "Historia" się zwał.
Co prawda, pierwsze słyszałem o lontowych arkebuzach, ale zabłysłem błyskotliwym podsumowaniem wiersza, że "wojna... wojna nigdy się nie zmienia"
Niestety nikt nie zrozumiał aluzji.
No i dzisiaj kolejny raz z rzędu Pink Eyes, gdyż jakoś tak nie mam weny polsko-angielskiej na Crimson Tide; Samirek się nie obrazi... chyba...
Oj, aż za dużo tej racji.
Dzisiaj omawialiśmy pewien wiersz Białoszewskiego, "Historia" się zwał.
Co prawda, pierwsze słyszałem o lontowych arkebuzach, ale zabłysłem błyskotliwym podsumowaniem wiersza, że "wojna... wojna nigdy się nie zmienia"
Niestety nikt nie zrozumiał aluzji.
No i dzisiaj kolejny raz z rzędu Pink Eyes, gdyż jakoś tak nie mam weny polsko-angielskiej na Crimson Tide; Samirek się nie obrazi... chyba...
Całujcie mnie wszyscy tam, gdzie powstaje ptasie mleczko.