20.11.2016
Smutna rzecz, jestem chory i po prostu nie mam siły tłumaczyć. Ale jakoś coś tam idzie, aktualnie stawając na kamieniu milowym 1/4 rozdziału. A jeśli chodzi o rozdział 24., kiedy skończymy 25., zabierzemy się za gruntowną jego korektę. O tak.
Smutna rzecz, jestem chory i po prostu nie mam siły tłumaczyć. Ale jakoś coś tam idzie, aktualnie stawając na kamieniu milowym 1/4 rozdziału. A jeśli chodzi o rozdział 24., kiedy skończymy 25., zabierzemy się za gruntowną jego korektę. O tak.
Całujcie mnie wszyscy tam, gdzie powstaje ptasie mleczko.