Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Echa Equestrii (Tomik Wierszy inspirowany Wojną i Ostanim Dniem)
#1
Witajcie jako że tłumaczenie stoi o to urocze forum stało się pustkowiem, to zamieszcza próbkę mojego Tomiku wierszy inspirowanych FoE
 

Oktawa Wieczności

Octavia:   Dlaczego zebro oh dlaczego
Czyż nie widzisz, że nie różnimy się jedno od drugiego
Więc w imię czego używasz rogu wojennego
Vinyl  Octy oh Octy nie męcz tym swej szarej główki
Kogo  obchodzi,  żeśmy podobni
Dla Cesarza liczą się tylko Kryształki
Nie obchodzi go to  że rozsiewa smutki
Octavia: Lecz czy w jego piersi nie bije to samo serce co u każdego
Czyż on nie odczuwa bólu gdy stanie się coś okropnego
Vinyl:. Dorośnij Octy do muła ciężkiego dla niego oprócz kryształów nie ma nic drogiego
I tak pękła pierwsza Oktawa kontrabasu mego

Później przyjaźń nasza zgasła Vini zabłysnęła niczym gwiazda
Ja zaś byłam dla Equestrii nieistotna
Oh Vini czy masz o mnie Sny  
czy to uczucie do mnie wciąż się tyli
czy zaguszył je Ogień Wojny
Czemuu nie ma od ciebie żadnej wiadomosći
tylko na  zdjęciach dawnych byłyśmy pełne radości
Lecz teraz mamy tylko wojenne smutki
kiedy ten konflikt się skończy ?
Druga Oktawa rozsypana w drzazgi !
Ile zniosę tej katorgi !

Odchodzę więc ze Sercem złamannym  

w kierunku mi mało znanym  

Flankefurt mój nowy dom

czy wreszcie tu znajdę utracony ton ?

Śmiech twierdzi że tak  

Że każdy kucyk z mej muzyki będzie rad

Więc z nadzieją wkraczam ten nowy dla mnie świat

kolejna Oktawa wydaje trzask



Lecz i tu dotarła wojenna zawierucha

Żadna dusza nie chce głębi ducha

wszyscy wolą zażyć Imprezowego Mintala

Jęczy mego kontrabasu Oktawa

czyż nikt nie doceni jego piękna ?

czy umrę samotna i biedna ?

Me serce bowiem pęka

Tak jak i kolejna Oktawa



Moja muzyka stała się cicha niczym szmer

czyż mój kontrabas stanie jak niepotrzebny mebel ?

Oh tylko on jest mi teraz jedynym kompanem

więc to naturalne żem przejęta jego stanem

chciałabym by rozweselał kucyki swym cudownym basem

by oprócz smutku uśmiech pojawił się z czasem

Lecz on już ma swe lata

bowiem pamięta czasy gdy panowała harmonia

Gdy kucyk i zebra w zgodzie żyli

i wspólnie pod słońcem się weselili.

Dlatego jego rozrywa ta wojna

bowiem czy to ważne kto paski ma ?   

skoro łączy nas wspólna historia

Lez na wojnie nie liczą się sentymenty

czas kolejnej Oktawy rozstrzygnięty



Czyż nie ma już nigdzie nadziei ?

czy kucyki zapomniały o przyjaźni

któż uleczy me bolączki

Wtem pojawia się klejnot Szczodrości

oferując wrota do wieczności

Czyż powinnam skorzystać z tej możliwości

Wszak dla artysty nie ma większej radości

by być pozostać w znanym w historii Equestrii

Oktawa pęka z rozkoszy



Octavia Melodia tak będą cię znać

a twa muzyka będzie już na zawsze trwać

oto co rzekła mi imejdżu klacz

Więc czy mogłam inaczej wybrać ?    

i ocalić mą duszę od kontrabasu krat

Wielu powie pewnie że tak

lecz niestety świat wojny ima się innych praw

i wtedy było dla mnie ważne by trwać

Przelałam więc w instrument pół mej duszy

wśród bólu i katuszy

kolejna Oktawa się kruszy



I stało się

Nie wszytek umrę

Będę grać mą muzykę

po wszelkie istnienie

nawet jak me ciało pochłoną zielone płomienie    

a życie me zostanie zabrane przez Różową Chmurę   

a Equestria zamieni się  w pustkowie  
ja będę grać swą Wieczności Oktawę


No pierwszy wiersz skończony uwaga są spoilery dla tych którzy nie czytali fka Sombera - Project Horizons
[Obrazek: fo_e__ponies_of_harmony___honesty_by_zio...6o4k4j.png]
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Echa Equestrii (Tomik Wierszy inspirowany Wojną i Ostanim Dniem) - przez Zandi - 09-09-2017, 00:32



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości