Dziennik tłumaczenia Kinra

[Neon Wave]

Nasz psycholog przepadł
A tak wgl. Kinro, może to zabrzmieć okrutnie ale po rezygnacji Kinga jakoś nikt specjalnie nie wierzył, że ktoś się za PH zabierze. Poza Luficzem (świeć celestio nad jego duszą)
Tak czy innaczej nikt się nie spodziewał, że ktoś wytrzymał by przy tym ficu długo, więc siedzieli cicho

[Kinro]

Cóż, tłumaczyłbym PH dalej, ale...
kingu mi zniesmaczył fika.

[Kingofhills]

Oh? Jakąż mam w tym rolę i czy chodzi o moją ewaluację w sprawie ostatnich rozdziałów i epilogu? .-.

[Kinro]

Nie przepraszam za to, co teraz napiszę;

Tak.

[Kinro]

20.09.2015
Mimezinga okazał się być geniuszem klasy trzeciej jeśli chodzi o komedię
1/4 rozdziału gotowe

[Kinro]

24.09.2015
Ciężka praca. No i w dodatku tłumaczenie.
Jak tu nie być wyczerpanym?

Plus, dzisiaj były chrzciny mojej halabardy. Niech żyje Kazimierz!

[Kinro]

26.09.2015
Mój komputer przenośny poszedł się kochać bo... zaktualizowałem kartę graficzną.
Tak... Przez to mam mocno zmniejszone zasoby tłumaczeniowe.

[Kinro]

http://mlppolska.pl/topic/8636-stowarzys...u/?page=32
Wiecie, tak mi trochę z tym smutno, że nie mogę potrafić tłumaczyć Pink Eyes...

[duh7]

"potrafię"

[Kinro]

Bardzo ładne słowo.