Nie. Ja nie gram w ttrpg po angielsku

Mam do ci3ebie pytanie Szabrownik, w sumie nie wiem czy doi ciebie. Artur mówił coś o jakimś gamemasterze z tego forum, którego sesje rpg opuscił "po angielsku", domyslam sie co miał na mysli, ale to o tobie była mowa?

Nigdy nie próbowałem i jakoś nie czuję chęci by spróbować.

Żyje tu kto? jak nie to może ożywi was pytanie, cą sądzicie o tej serii gier? https://www.youtube.com/watch?v=QOQDvMg65lc

Ale co to ma do żeczy? Jakby ktoś nie chciał kogoś na ponymeetach widzieć, czy innych konwentach, to nie mogło by ich być raczej.

A co do stalkowania. No ciekawe. Może po prostu niektóre osoby nie chcą cię tyle widzieć na meet-ach?

Wtrące swoje trzy grosze. Pisałem z trzema Rosjanami i byli spoko. Czwarty był parapetem. Ale kiedy za prawdę idziesz siedzieć to oczywiste że się nie będą wychylać.

możesz mi napisać na priv

"Dayan to stalker który przesladował kilka artystek w tym moje znajome." Dlaczego twoje znajome Samirze uważają mnie za stalkera? Które moje wypowiedzi zostały odebrane jako prześladowanie? I proszę o konkrety, rozmawiajmy jak normalni ludzie.

Czy może masz jakiś fetysz w nazywaniu ludzi "Accu".

Jestem ciekaw, kiedy przestaniesz mnie mylić z osoba, której nielubisz.

Pragne tez zauwazyc ze nie trzeba byc oskarzonym o bycie stalkerem by nim być. To przestępstwo ścigane z powódctwa pokrzywdzonego i tak jak z kazdym z tak ściganych przestępstw, mozna ich być winnym i nigdy nie być ściganym bo zależy to od ofiary i tego czy chce wszczynać postępowanie. A powody by tego nie robić mogą być wielorakie.

Nikogo o nic nie oskarżyłem, Accu. Powinieneś sie wstydzić.

Such pettiness

https://www.deviantart.com/deyrasd/journ...1006570490 musiało to powstac po tym co przekazałem, nielubiany przez was, przekazał to oskarzanemu przez ciebie człowiekowi, masz odpowiedź.

jeżeli uważasz walke "za wolnosć nasza i waszą" za frajerstwo to jestes po prostu najzwyczajniej w świecie podły i nie znasz co to dobroć.

I kurna, ty naprawde nie rozumiesz podstawowych rzeczy i nie nie widzisz kontekstu. Pewnie wody z buta byś nie wylał nawet jakbyś go odwrócił by popatrzec na podeszwę. Psem Łańcuchowym jest nie ktoś kto nadstawia karku, tylko ktoś kogo sie spuszcza z rzeczonego łańcucha by to on rozwiazał sprawę. My nigdy nie byliśmy psami łańcuchowymi historycznie, nawet kiedy pod rzadem PRLu napadliśmy na czechosłowację razem z sowietami. Karku nie nadstawiamy w zaden sposób w tej wojnie, ale jak w końcu Putin przegnie to odpalimy artykuł 5

Pierdyli mnie co robili ich pradziadkowie i dziadkowie. Wiekszosc z nich nie zyje i nie mam zamiaru zrzucać odpowiedzialności za grzechy przodków na obecne pokolenia. Jak chcesz rozliczać ludzi z historii to moze Czesi maja pelne prawo nas nienawidzic za to ze wielokrotnie ich napadalismy i zabralismy im zaolzie. A Ukraińcy? My zaczeliśmy. Chrobry zgwałcił ich księżniczkę i spalił kijów. Wiec przestan wyciagać historię na wierzch bo o kant dupy rozbić jest to argument a ty jestes nienawistnym gżdylem używając go

I teraz icvh mordują, a my znów historycznie, jak jacyś frajezy nadstawiuamy jkarku... Jak jakis pieś łańcuchowy, którym sam się relatywnie niedawno nazwałeś, "bo ktos musi" nadstawiać karku.

Ale ja nawet nie o samej rosji mówiłem, a nasi "bracia" sami brali udział historycznie po stronie niemców i nas mordowali. Niekturzy mogli by powiedzieć, że oliwa sprawiedliwa. Ale tyo tylko historia.